Perdrix, czyli po francusku kuropatwa, to idealny tytuł dla filmu Erwana Le Duca. Jest absurdalny i niedorzeczny na pierwszy rzut oka i dopiero, kiedy poznajemy bohaterów dostrzegamy w nim sens.
Pierre Perdrix, bo tak się nazywa główny bohater, jest uwięzionym w nudnej codzienności małej miejscowości policjantem dbającym o innych, a nigdy o siebie. Pewnego dnia jego życie splata się z losem Juliette Webb, marzycielki, która zamiast domu i stałości ma pamiętniki.
Obraz ten jest wyjątkowy. Historia miłosna znajdująca się w otoczce absurdu, która uwydatnia tak wiele twarzy tego uczucia. Aby je odróżnić, użyje terminów antycznych Greków. Obserwujemy storge, którą brat Pierre’a, Juju, czuje do swojej córki i jaką ona czuje do niego, wieloletnią miłość graniczącą z agape, jaką darzy matka Pierre’a, Thérèse, swojego przedwcześnie zmarłego męża, oraz eros współgrającą z philią miedzy Pierrem a Juliette.
Cały film jest pięknie nakręcony. Optymistyczny i wieczny przekaz, że miłość wszystko zwycięży znajduje swoje odbicie w jasnych barwach filmu. Każda scena jest zrobiona świadomie i dojrzale, co robi wrażenie, ponieważ jest to pierwszy film pełnometrażowy Le Duca.
Ciekawym tematem, który Perdrix porusza jest szaleństwo tej miłości. Zakochanie niczym zaraza opanowuje spokojnego i odpowiedzialnego policjanta. Już nie ma znaczenia, rozsądek poszedł w niepamięć. Thérèse straciła rozum już dawno i nadal go nie odzyskała, Juju nie zachowa się racjonalnie w stosunku do swojego dziecka, zbyt je kocha. Jedyna osoba, która zdaje się zachować świadomość jest Juliette. Ona jednak znała tę tajemnicę miłości, uczucia—zarazy, która roznosi wariactwo. Dlatego przysięgła sobie nigdy się nie zakochać. Ale czy na pewno jej to wyszło?
Kobieta od zawsze była inna, wyrzutkiem społeczeństwa, outsiderem. Patrzy na świat inaczej niż pozostali bohaterowie, dostrzegając całą jego niedorzeczność.
Niezbędna konieczność skojarzyła mi się z Amelią, chyba najbardziej znanym filmem Jean-Pierre’a Jeuneta. Opowiada on również o absurdach tego świata i kochania z perspektywy kogoś niewpasującego się w reguły.
Myślę, że warto obejrzeć Perdrix. Jeśli jednak moja recenzja nadal nie zachęca, dodam, że film został nakręcony w pięknym Vosges, więc jest też piękny wizualnie.

Tytuł | Niezbędna konieczność |
Reżyser | Erwan Le Duc |
Rok | 2019 |
Gdzie obejrzeć? | MojeeKino.pl, vod.pl |